Wersja kontrastowa:
Alt + Z
Treść strony:
Alt + X
Nawigacja strony:
Alt + C
Mapa Witryny:
Alt + V
22 Gru 2023
Z ogromną radością ogłaszamy, że w tegorocznej edycji Plebiscytu Edukacyjnego 2023 „Gazety Wrocławskiej” w kategorii nauczyciel akademicki zwyciężył Pan mgr Michał Olba (kierunek fizjoterapii KANS). Zapraszamy do lektury pasjonującej rozmowy z Michałem Olbą, którą przeprowadziła dr Oliwia Tarasewicz Gryt!
Rozmowa z Michałem Olbą, zwycięzcą nagrody Nauczyciel Akademicki Roku 2023 „Gazety Wrocławskiej”, wykładowcą na Fizjoterapii w Karkonoskiej Akademii Nauk Stosowanych w Jeleniej Górze, doktorantem prof. dr hab. Bożeny Ostrowskiej i dr Elżbiety Piątek Krzywickiej, jedynej w Polsce instruktor metody leczenia skoliozy Schroth.
Serdecznie gratuluję zwycięstwa! Do nagrody nominowali Pana studenci. To wielka satysfakcja z docenienia przez tych, na których ocenie zależy najbardziej każdemu dydaktykowi. Jak Pan sądzi, skąd ta nominacja i zwycięstwo?
MO: Nie jest mi łatwo odpowiedzieć na to pytanie. Ogromnie ucieszył mnie fakt, że zostałem doceniony przez moich studentów. Już sama nominacja była dla mnie zwycięstwem. Mogę się tylko domyślać, że cenią moje przygotowanie do zajęć i formę, w jakiej przekazuję swoją wiedzę i doświadczenie. Prowadzę zajęcia kliniczne w poradni rehabilitacyjnej. Wiem, że zajęcia cieszą się zainteresowaniem choćby stąd, że prawie nigdy nie kończymy ich o czasie. Studenci proszą, żeby coś jeszcze im pokazać, przećwiczyć. Fakt, że jestem dodatkowo pedagogiem dziecięcym, ułatwia mi nie tylko pracę z dziećmi, ale i z młodymi ludźmi na uczelni.
Proszę powiedzieć więcej o swoich metodach.
MO: Od pięciu lat pracuję ze studentami 3, 4 i 5 roku fizjoterapii. Prowadzę zajęcia kliniczne m. in. z metod specjalnych oraz programowania rehabilitacji i fizjoterapii w wieku rozwojowym. Pracuję metodami Vojty, Bobath i Schroth. W ramach praktykowania zawodu prowadzę badania naukowe w zakresie wykorzystania tych metod w leczeniu skolioz u dzieci. Od początku studenci mają kontakt z pacjentami z różnymi rodzajami schorzeń i dysfunkcji. Spotykamy się w gabinecie, gdzie widzą, jak wygląda praca fizjoterapeuty..
Studenci są obecni od pierwszego etapu, czyli tzw. pierwszej wizyty fizjoterapeutycznej i poznają kolejne etapy procesu rehabilitacji. Pracujemy w niewielkich grupach, na ogół w parach, pod moim nadzorem.
Studenci pierwszego roku nie są świadomi, jak będzie wyglądać ich praca. Pokazujemy im krok po kroku, na czym polega zawód fizjoterapeuty, że mogą wybrać swoją drogę, pracować ze sportowcami, pacjentem ortopedycznym albo z dziećmi.
Pod moim okiem uczą się nie tylko technik rehabilitacji, ale także kontaktu z pacjentem. To bardzo ważne, bo pozwala mi korygować sposób, w jaki wchodzą w relację z pacjentem. Niektórzy wypadają bardzo dobrze na testach i egzaminach, jednak nie od razu potrafią złapać kontakt z pacjentem. Staram się ich wtedy motywować, by poszerzali swoje kompetencje także w tym aspekcie. Widzę jak z czasem nabierają swobodnego podejścia. Bardzo mnie cieszy ich rozwój.
Młodzi ludzie wybierają dziś studia pod kątem przyszłego zawodu, a od pracodawcy oczekują możliwości, które pozwolą im się rozwijać w określonym kierunku. Czy zatrudnił Pan kiedyś jakiegoś absolwenta?
MO: Studenci odbywają w naszej placówce praktyki. W tym roku zatrudniłem 3 absolwentów fizjoterapii KANS. I będą kolejni, bo się rozwijamy. Zgłosiła się też do mnie inna placówka z regionu z prośbą o rekomendację moich studentów. Poleciłem ich z pełną odpowiedzialnością. Sam przygotowuję do zawodu, wiem też, jakie zajęcia prowadzą moi współpracownicy na uczelni, więc potrafię ocenić potencjał tych młodych ludzi.
Rozmowę z mgr Michałem Olbą poprowadziła dr Oliwia Tarasewicz-Gryt.